Stagnacyjne tendencje w kapitalizmie

Stagnacyjne tendencje w kapitalizmie, teoria s.t. w k. ukształtowała się w latach 30-tych pod wpływem kryzysu 1929—32 i długotrwałej depresji jako próba wyjaśnienia przyczyn zahamowania tempa wzrostu gospodarczego; zwolennicy tej teorii utrzymywali, że przyczyną zahamowania tempa wzrostu jest utrata dawnych możliwości ekspansji wewnętrznej (jako skutek spadku stopy przyrostu naturalnego i rzekomo powszechnego przechodzenia do kapitało- oszczędnych form postępu technicznego) oraz zewnętrznej (zakończenie podziału świata między największe mocarstwa imperialistyczne); miały to być zjawiska długookresowe, zależne nie od ustroju społecznego, lecz od faktu osiągnięcia wysokiego poziomu ekonomicznego i wysokiej akumulacji w poprzednich okresach. Teoria s.t. w k. jest określana czasem jako teoria dojrzałości gospodarczej. Geneza tej teorii sięga jeszcze XIX w., gdy w pracach J. S. Milla zjawia się zapowiedź ery „stagnacji”, którą rozpatrywał w duchu bliskim najnowszym teoriom ekonomistów burżuazyjnych jako wyniku przesuwania środków pozostałych po zaspokojeniu podstawowych potrzeb materialnych do sfery niematerialnej; obecnie koncepcja ta jest broniona m. in. przez francuskiego ekonomistę J. Fourastić, który twierdzi, że rozwój gospodarczy dokonuje się w coraz większym stopniu dzięki wzrostowi tzw. sfery „trzeciej” (usług), gdyż rzekomo potrzeby związane z zaopatrzeniem w produkty sfery „pierwszej” (rolnictwo i przemysł wydobywczy) są już zaspokojone, a — sfery „drugiej” (przetwórstwo) zbliżają się do punktu zaspokojenia. Ponieważ sfera trzecia nie wymaga dużych inwestycji, potrzebne będą relatywnie zmniejszające się wielkości akumulacji. Postęp gospodarczy mierzony tradycyjną miarą ilości produktów wytwarzanych w gospodarce narodowej musi więc nieuchronnie ulegać zwolnieniu. Poglądy Fourastić są rozwinięciem idei głoszonych wcześniej przez C. Clarka (ur. 1905), którego można uważać za prekursora takiej interpretacji postępu. Bardziej tradycyjna i obecnie mniej popularna wersja s.t. w k. reprezentowana przez A. Hansena i P. Sweezego i in. nawiązuje do krytyki automatyzmu gospodarczego J. M. Keynesa; autorzy ci sformułowali poglądy Keynesa (czego on sam nie zrobił) w ogólną teorię zahamowania wzrostu z powodu zmniejszającej się sprawności kapitału, wynikającej z charakterystycznego dla współczesnego kapitalizmu ograniczenia możliwości ekspansji. Hansen sądzi, że takimi środkami, Jak pobudzanie inwestycji przez interwencję państwa, można rozsunąć wąskie granice, które dla współczesnego kapitalizmu stwarza tendencja do stagnacji. Sweezy twierdzi, że w obrąbie ustroju kapitalistycznego poważniejsza poprawa jest niemożliwa i wiąże to twierdzenie z prawem tendencji zniżkowej stopy zysku wykrytym przez Marksa. Argumenty zwolenników s.t. w k. są nieprzekonujące, gdyż nie zdołali oni dowieść słuszności tezy o ograniczonych możliwościach ekspansji zewnętrznej ani też wpływu zahamowania wzrostu liczby ludności na tempo wzrostu gospodarczego oraz powszechności kapitałooszczędnego postępu technicznego. Poważnym brakiem w ich teorii wydaje się być niedocenianie wpływu takiego czynnika, jak monopolizacja, która w zahamowaniu wzrostu w okresie międzywojennym i przewlekaniu depresji w latach 30-tych odegrała podstawową rolę. Przyspieszenie wzrostu w latach powojennych spowodowało osłabienie wpływu teorii dojrzałości na teorię ekonomiczną w krajach kapitalistycznych. Paradoksalnym odbiciem tej teorii w epoce rywalizacji dwóch systemów światowych są ponawiane próby zastosowania jej jako „dowodu”, że kraje socjalistyczne rozwijają produkcję szybciej od krajów kapitalistycznych dlatego, że są mniej dojrzałe. Tempo wzrostu krajów socjalistycznych wg tych przepowiedni ma ulec poważnemu zwolnieniu zanim jeszcze osiągną one rozwój obecnie przodujących krajów kapitalistycznych. Teorię stagnacyjną, która powstała jako narzędzie krytyki kapitalizmu, wykorzystuje się obecnie jako teorię „ponadustrojową” do walki ideologicznej z socjalizmem. Rozpowszechnił się w pewnym stopniu pogląd, nie łączący się bezpośrednio z s.t. w k., o krzywej logistycznej rozwoju, z której wynikałoby, że tempo wzrostu niezależnie od formy ustroju zbliża się asymptotycznie do zera; jest to w istocie rzeczy nowa wersja prawa zmniejszających się przychodów. rozszerzająca jego działanie na cały rozwój ekonomiczny. Teza- o krzywej logistycznej rozwoju nie została dowiedziona za pomocą badań empirycznych, które mogłyby być uznane za przekonywające. Logiczne błędy tej tezy polegają na Jednostronnym wysuwaniu na pierwszy plan, jako sił napędowych rozwoju, ekstensywnej ekspansji, przy nie usprawiedliwionym pominięciu efektów intensyfikacji, postępu technicznego itd., które w dotychczasowym rozwoju odgrywały zawsze większą rolę niż metody ekstensywne. Teoria o nieuchronnej stagnacji tempa wzrostu nie bierze pod uwagę możliwości świadomego rozwijania tradycyjnych bodźców rozwoju, chociaż takie możliwości istnieją; świadczy o tym m. in. właśnie tempo rozwoju krajów socjalistycznych, które przewyższa tempo, jakie kiedykolwiek w długich okresach mogło być uzyskane w kapitalizmie. Rewolucja naukowo-techniczna spowodowała z kolei gwałtowny wzrost roli bodźców rozwoju związanych z postępem technicznym. Skala 1 tempo rewolucji naukowo-technicznej przekreślały przewidywania nieuchronnego, ogólnego spadku tempa rozwoju nawet w najwyżej gospodarczo rozwiniętych krajach kapitalistycznych. W krajach socjalistycznych rewolucja ta stwarza szansę utrzymania szybszego niż w kapitalizmie tempa wzrostu i wyrównania istniejących obecnie różnic w poziomie ekonomicznym.